Reakcje na subwoofer dodany do głośnika centralnego

Każdy, kto wchodzi w świat kina domowego szybko pojmuje rolę kanału centralnego. Większość dialogów i większa część akcji dochodzi z głośnika centralnego. Ale czy wiedzieliście, że bez wejścia wysokopoziomowego REL-a i jego umiejętności do odtworzenia głębi i dynamiki tego krytycznego kanału możecie pożegnać się z dużą częścią przedstawienia?

Aż do 70% dźwięku w kinie domowym reprodukowanych jest przez kanał centralny. Jako główny głośnik do dialogów i do dokładnego oddania dużej części akcji (jak zderzające się tuż przy tobie samochody), pracuje on niezwykle ciężko.

A teraz zróbmy krok w tył i przyjrzyjmy się uważnie rozmiarom twojego kanału centralnego. Porównajmy je do rozmiarów głównych kolumn. Jeśli korzystasz z kolumn wolnostojących, będą one 2-3 razy większe niż „dopasowany” do nich głośnik centralny. Ponieważ każdy głośnik w kinie domowym pracuje jako oddzielny kanał, łatwiej zrozumieć rolę „zespołu”, jaki tworzą kolumny i co robią. Powiedzieliśmy o kanale centralnym, tak więc omówmy pokrótce rolę głośników L-R.

Główne kolumny L i R są najważniejsze w ustalaniu skali i kontekstu przedniej sceny dźwiękowej. Wszystko, co dochodzi z kanału centralnego wymaga ulokowania w dokładnie oddanej skali frontu, która jest definiowana przez kolumny przednie. Wróćmy do kanału centralnego. Jeśli, jak w przypadku większości przypadków, twój głośnik centralny jest wielkości 1/3-1/2 głośników głównych, możesz się założyć, że będzie miał on problem z nadążeniem za nimi. Osobiście znam zaledwie jeden głośnik centralny, z którym doświadczyłem prawdziwie „high-endowego”, głębokiego basu. Był on bardzo duży i bardzo drogi – znacznie droższy niż niezłej klasy głośnik centralny połączony z soobwooferem REL-a.

Ray Dolby był geniuszem audio. Po ustaleniu standardów dla profesjonalnych kin jego zespół wziął się za kino domowe. Był typem perfekcjonisty (niespodzianka!), dlatego wymagał, aby każdy kanał był realnie pełnozakresowy, czyli schodził do 20 Hz. Ponieważ skupiamy się na kanale centralnym oznacza to, że – zgodnie z wymogami Ray’a – także i on powinien przenosić do 20 Hz. Znam dokładnie zero głośników centralnych, które by to założenie spełniały. Większość z nich, nawet te od doskonałych producentów, kończą przenoszenie gdzieś przy 50 Hz, a wiele z nich jeszcze wyżej.

Posłuchajcie: największą, najbardziej dramatyczną poprawą, którą możecie zaaplikować dobremu systemowi kina domowego jest dodanie tradycyjnego REL-a z wejściem wysokopoziomowym do głośnika centralnego. Zaczynając od sporego T/7x i, w zależności od systemu, dochodząc aż DO T/9x, S/510 lub S/812. Podłączenie subwoofera REL z wejściem wysokopoziomowym na zawsze zmieni wasze postrzeganie kina domowego i tego, jak ono powinno brzmieć.

W przeszłość odejdą wówczas nienaturalna jakość wokali z głośnika centralnego, które wcześniej akceptowałeś, szczególnie głosy męskie. A kiedy odetniesz oktawę basu (od, powiedzmy, 55 Hz brakująca oktawa dociera do 27,5 Hz, a nasz T/9x bez problemu schodzi do około 25 Hz), dźwięk stanie się dziwny. Kiedy tylko ponownie włączysz subwoofer kanału centralnego znika Donald Duck, zastąpiony przez bogaty, skupiony, mający naturalną barwę przekaz, który jest zgodny z tym, co zaplanowali reżyser i inżynier dźwięku. Efekty specjalne eksplodują ze sceny, a skala dźwięku przekroczy rozmiary ekranu, zamiast być w nie wtłoczona i pomniejszona. Krótko mówiąc: twoje filmy ożyją.

Kluczową sprawą jest to, w że subwoofer podłączamy przez wejście wysokopoziomowe, bezpośrednio do głośnika centralnego. Jaki to, że kanał centralny jest w menu ustawiony na Full Range (duży). Jeśli się tego nie da zrobić, odetnij go, powiedzmy, przy 40 Hz. Będziesz wówczas musiał podgłośnić subwoofer i ustawić punkt jego odcięcia wyżej, aby skompensować odcięcie w amplitunerze AV, ale REL da sobie z tym radę. Wciąż będziesz zdumiony tym, jak wiele da się wyciągnąć z głośnika centralnego. Spróbuj, a wyślesz mi maila z podziękowaniami, że cię do tego namówiłem. Do diabła – niektórzy z was dadzą swojemu pierworodnemu moje imię… (OK., to dziwne, więc tego nie róbcie!). Bawcie się dobrze!

6 podpowiedzi REL-a:

1.Wejdź do menu procesora, następnie do menu „ustawienia głośników” i ustaw kanał środkowy na „pełny zakres”, jeśli jest dostępny. Jeśli nie, wybierz „Large” i „40 Hz”, jeśli to najniższe ustawienie, jakie jest dostępne. W naszym systemie używamy jednego starszego głośnika centralnego z pojedynczym 6,5-calowym głośnikiem nisko-średniotonowym i rutynowo, bez żadnych problemów, ustawiamy jego poziom powyżej 108 dB (i podłączamy S/510).

2.Użyj swoich USZU, aby ustawić poziom i opóźnienie kanału centralnego. Nie istnieje skomputeryzowany system dostrajania pomieszczenia, który mógłby sprostać temu, co mogą zapewnić dobre uszy i odrobina eksperymentowania. Po prostu przełączaj tam i z powrotem, słuchając różowego szumu (tego statycznego dźwięku, który wydobywa się z głośników, gdy ręcznie ustawiasz poziomy). Przekonasz się, że po pięciu minutach wszystko nabierze sensu. Twoje głośniki L i R prawie na pewno będą brzmiały różnie od siebie LUB od kanału centralnego. Nie obwiniaj o to producenta… witaj w świecie akustyki pomieszczenia! Przełączaj szum tam i z powrotem między lewym głośnikiem a głośnikiem centralnym. Dodatkowo zrób to samo z prawym kanałem i centralnym. Szybko zbliżysz się do celu. Nie bój się podnosić poziomu głośnika dialogowego, ponieważ Twoje główne głośniki mają wyższą obciążalność (są, powtórzmy to, 2,5 razy większe).

3.Opóźnienie: Następnie wejdź w zakładkę „Odległość” w menu ustawień AVR. Oto, gdzie wszyscy się gubią i są zdenerwowani. Amatorzy zaczynają myśleć o tym, aby w swoim sklepie z narzędziami kupić najbardziej wymyślny dalmierz laserowy. Zrelaksuj się, zaufaj swoim uszom i przeczytaj instrukcję obsługi, aby uzyskać wskazówki, jak zmienić swoje menu w precyzyjne narzędzie kalibracyjne. W przypadku stóp pozwoli to na zmianę w krokach co 1/10 stopy. W przypadku metrów nie mam pojęcia, ale prawdopodobnie coś mniejszego niż 1/3 metra. Ponieważ kanał centralny jest zapewne umieszczony bliżej Ciebie niż lewy i prawy głośnik główny, zacznij od ustawienia „3’”, jeśli masz amplituner, który pozwala ci ustawić odległość do „0”. W dzisiejszych czasach wielu tego nie robi, więc zrób to bez względu na ustawienia fabryczne (na przykład Marantz i Denon są wstępnie ustawione na „12’” dla wszystkich L-C-R). Jeśli masz taki rodzaj procesora AV, pamiętaj, aby zapisać gdzieś wszystkie podstawowe ustawienia, zanim zrobisz cokolwiek innego.

4.Teraz wszystko, co musisz zrobić, to po prostu dodać do ustawienia podstawowego „3”. W moim przykładzie Marantza/Denona, 3 dodane do 12 daje ustawienie „15”. Zacznij od tego, a jeśli głosy słychać zbyt cicho i są niewyraźne (i masz pewność, że poziom głośności został opanowany już w kroku 2), zmniejsz odległość do „2” („14” dla D/M). Jeśli brzmi twardo i ostro, zwiększ ustawienie do „4” („16” dla D/M). Im wyższa liczba, tym „dalej” od ciebie umieszczasz swój kanał centralny w czasie. Im niższa liczba, tym bliżej zbliżasz głośnik centralny do siebie. Przy odrobinie zabawy znajdziesz „złoty środek”, w którym kanał centralny wtapia się w scenę dźwiękową stworzoną przez główne głośniki L-R. Nie powinien on być ani zbyt głośny/agresywny, ani tak miękki, że staje się niewyraźny.

5.Zanim cokolwiek zrobisz, upewnij się, że kanał centralny jest skierowany w górę, bezpośrednio na twoje uszy, co znacznie poprawi klarowność dialogów.

6.Głośnik centralny powinien być ustawiony bardzo blisko subwoofera kanału centralnego. Nie musi znajdować się bezpośrednio pod nim, wystarczy 3-4 stopy po jego jednej lub drugiej stronie. Jeśli to dla ciebie łatwiejsze (i nie będzie brzydko wyglądać), możesz skrócić kabel wysokopoziomowy, który dostarczamy z każdym subwooferem, i podłączyć go bezpośrednio do tylnych zacisków głośnikowych głośnika centralnego.